Azores 100 Milhas

Pierwszy długi bieg w sezonie 2022. Pierwsza edycja biegu na wyspie Sao Miguel w archipelagu Azorów https://azores100milhas.cattt.pt/ . Tak z ciekawostek – wyspa to cześć Makaronezji, czyli wysp Szczęśliwych. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, strona internetowa, zapisy, mailing wszystko na poziomie dużych europejskich imprez sportowych. Trasa biegu prawie bez asfaltu, mocno pofałdowana i co najważniejsze poprowadzona najpiękniejszymi szlakami wyspy. Dość strome podejścia i zejścia, przy słonecznej pogodzie byłaby to tylko przyjemność, przy deszczu i wietrze wyścig stał się dość techniczny. Przy porywach przekraczających 100km/h i obfitym opadzie godzinowym (20 mm!). Bieg można powiedzieć, kameralny (30 uczestników nie licząc sztafety).

Tak niespotykanie ciężkie warunki spowodowały, że bieg ukończyło niewiele bo tylko 8 osób. Część została wstrzymana przez organizatora, część zeszła sama. Bieg dobrze zabezpieczony z dużą ilością osób od organizatora, dobrą atmosferą na punktach i przepakach. Duża ilość zróżnicowanego jedzenia, ja chętnie jadłem zupy.

Kilka słów wyjaśnienia czemu nie byłem w tej ósemce o której wspomniałem. No cóż życie czasem zaskakuje. Tym razem dobrze mi się biegło, zgodnie z założeniami i nawet pogoda bardzo mi nie przeszkadzała. Po 10 godzinach biegu rozładował mi się mój zegarek (co się nigdy nie zdarzyło, do tej pory). Wspomagając się telefonem dotarłem do Povoacao, gdzie moja kochana żona wspomogła mnie swoim zegarkiem. Z niewyjaśnionych przyczyn również i jej zegarek (co do tej pory się nie zdarzyło) po 4 kolejnych godzinach się rozładował. Dalsza nawigacja w terenie stała się praktycznie niemożliwa, nie chciałem używać telefonu, do końca jednak zostało ponad 50 km a ja chciałem mieć możliwość wezwania pomocy w razie konieczności. Zresztą używanie telefonu z dotykowym wyświetlaczem podczas ulewy jest mocno utrudnione. Śledztwo i pomoc eksperta wykazały że przyczyną rozładowania w dużej mierze było użycie szybkiej ładowarki od telefonu do ładowania. Pozostają niezapomniane widoki i wrażenia https://www.facebook.com/watch/?ref=saved&v=397949432172626.

Cytując przyjaciół można powiedzieć, jest się gdzie zgubić w tym ogrodzie botanicznym. Życzę organizatorom kolejnej edycji i wszystkim serdecznie polecam miejsce to odwiedzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *