Najważniejszy jest pomysł.
Słowo, myśl, idea.
Iskra, która rozpala Twoją wyobraźnię i skłania do działania. Tym razem to moja kochana druga połówka widząc jak kisnę podczas lockdown’u zaproponowała – a może chciałbyś zrobić kawałek GSB…..
No i się zaczęło. Oczywiście w moim wypadku najważniejszy jest plan. Chociaż planowanie jest już częścią ciastka, które tak lubię.
A więc kilka szczegółów: Trasa – Główny Szlak Beskidzki z Krynicy do Węgierskiej Górki, czas start 4:00 (czwartek 18.06.2020) meta piątek wieczorem. Wsparcie – niezastąpiona, niezawodna rodzinka.
Odżywianie, bo ciężko mówić o jedzeniu… założenia te same co zawsze, sprawdzone i niezmienne (aczkolwiek dotyczą mnie) 0,5l wody i około 200kcal na 1h wysiłku.
trzymamy kciuki powodzenia
Dziękuję, udany wypad!